Zasada jest taka: jedna wyszukuje 3 nowe restauracje/kawiarnie a druga musi podać numerek od 1 do 3 i tak zapada decyzja gdzie coś zjemy i przy okazji przegadamy kilka godzin.
Tym razem padło na Papierówkę. Nazwa chyba miała pasować do adresu: ul Zielona :)
No cóż, może podłoże pod naszymi nogami przed wejściem nie zachwyciło, ale za to środek tak. pięknie dobrane kolory, wszystko ze sobą współgrało. Łazienka w jasnym drewnie.
Zasiadamy do wolnego stolika. przeglądamy menu, które w każdym dniu jest inne. Tym razem postawiłyśmy na cycki ptaków :) Blubra Ch. pierś z kaczki Bubra Mm. pierś z kurczaka.
Jedzenie cudowne! porcja idealna, kompozycja spójna.
P.S. póki co jesteśmy przeszczęśliwe ponieważ trafiamy na same fajne kanapki i niesamowitym menu. Już w kolejce stoją kolejne do opisania;)
Mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz